Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Dzień Konstytucji – co świętują Norwegowie?

17 maja Norwegowie obchodzą Dzień Konstytucji. Jakie wydarzenia upamiętnia to święto? Jak to było z norweską niepodległością? Co wydarzyło się w posiadłości w Eidsvoll? O tym wszystkim przeczytasz w naszym najnowszym artykule.

Podziękowanie

W artykule wykorzystano zdjęcia z bloga Kierunek Norwegia. Dziękujemy autorce bloga za zgodę na zamieszczenie ich w artykule.

Dwa tygodnie po polskim święcie Konstytucji 3 maja, swój Dzień Konstytucji obchodzą Norwegowie. Jest hucznie, radośnie i głośno. To najważniejsze święto w Norwegii.

17 maja ulice norweskich miast pełne są państwowych flag (fot. Sylwia Smółkowska / KierunekNorwegia.pl)17 maja ulice norweskich miast pełne są państwowych flag (fot. Sylwia Smółkowska / KierunekNorwegia.pl)

Zanim jednak przejdziemy do świętowania, ustalmy fakty. Co tak naprawdę wydarzyło się 17 maja i jak to było z niepodległością Norwegii? Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta.

Ustalmy fakty, czyli co wydarzyło się 17 maja

Fakt nr 1 - 17 maja 1814 r. 112 członków Zgromadzenia Narodowego, po sześciu tygodniach dyskusji, zakończyło prace nad konstytucją Norwegii.

Fakt nr 2 - na mocy tej konstytucji królem Norwegii został Chrystian Fryderyk.

Fakt nr 3 - Norwegia wcale nie stała się wtedy całkowicie niepodległym państwem. No może na krótką chwilkę. Na pełną niezależność musiała poczekać jeszcze 91 lat.

Pierwsza strona norweskiej konstytucji z 1814 roku
Pierwsza strona norweskiej konstytucji z 1814 roku

Od rozkwitu do zależności od Danii

Żeby zrozumieć znaczenie tych faktów, trzeba cofnąć się nieco w czasie i poznać fascynującą historię Norwegii.

XIII wiek to czas największego rozkwitu norweskiej gospodarki, a zarazem początek końca niezależności tego państwa. Rozwijał się handel, zdobywano nowe terytoria, skodyfikowano prawo. Wydawało się, że dumni potomkowie Wikingów wkrótce staną się mocarstwem.

Nie stało się tak z kilku powodów. Stopniowo kontrolę nad handlem przejmowała potężna Hanza. W 1349 r. do Norwegii dotarła "czarna śmierć" (epidemia dżumy), która w ciągu roku zabiła prawie dwie trzecie populacji. Późniejsze zarazy zmniejszyły populację o połowę do końca XIV wieku.

Bryggen to szereg hanzeatyckich budynków handlowych w Bergen w Norwegii. Budynki znajdują się od 1979 roku na liście światowego dziedzictwa UNESCO (fot. Tomasz Halszka)
Bryggen to szereg hanzeatyckich budynków handlowych w Bergen w Norwegii. Budynki znajdują się od 1979 roku na liście światowego dziedzictwa UNESCO (fot. Tomasz Halszka)

Norwegia stawała się coraz słabsza. W 1380 roku trony duński i norweski odziedziczył jeden władca - Olaf Haakonsson. Oba kraje zostały związane unią personalną. W 1397 roku duńska królowa Małgorzata I stworzyła Unię Kalmarską. Pod jej rządami znalazły się wtedy Dania, Norwegia i Szwecja. Temu ostatniemu krajowi udało się ostatecznie opuścić unię. Norwegia nie miała takiej siły przebicia i w 1536 roku – na mocy decyzji króla duńskiego Chrystiana III Oldenburga – stała się prowincją duńską.

W efekcie przez kilkaset lat Norwegia była całkowicie zależna od Danii. Krajem zarządzali urzędnicy pochodzenia duńskiego lub niemieckiego. Chrystian III wprowadził luteranizm, a w 1660 roku w państwie duńsko-norweskim proklamowano absolutyzm.

Dania toczyła też wojny ze Szwecją. Nie zawsze wygrywała, dlatego Norwegia musiała oddać swoim szwedzkim sąsiadom kilka prowincji.  

Sojusz z Napoleonem

Taka sytuacja trwała do wojen napoleońskich, czyli do początku XIX wieku. Dania stanęła w tym konflikcie po stronie Francji. Tym samym stała się wrogiem m.in. Wielkiej Brytanii i Szwecji.

W 1807 roku Dania przystąpiła do blokady kontynentalnej Wielkiej Brytanii, którą zarządził Napoleon Bonaparte. Gospodarka brytyjska się nie załamała, czego nie można powiedzieć o gospodarce duńskiej. Blokada przyniosła kryzys i głód. Królewska Marynarka Wojenna utrudniała eksport i import żywności.

Jakby tego było mało, w 1808 roku Norwegię najechała Szwecja. Co prawda Szwedom nie udało się wygrać tego starcia, ale w ostatecznym rozrachunku i tak Szwedzi byli górą.

W październiku 1813 roku Napoleon – pod Lipskiem - stoczył największa bitwę swoich kampanii. Była to też jego największa porażka. Połączone siły Austrii, Prus, Rosji i Szwecji zwyciężyły wojska cesarza Francuzów, w których służyło też około 15 tysięcy Polaków z Księstwa Warszawskiego. Po stronie przegranych znalazła się również Dania.

Obraz Bitwa pod Lipskiem autorstwa Vladimira MoshkovaObraz Bitwa pod Lipskiem autorstwa Vladimira Moshkova

Niepodległościowe zwroty akcji

W tym momencie dochodzimy do roku 1814 i serii zwrotów akcji, których nie powstydziliby się Martin Scorsese czy Christopher Nolan. 14 stycznia w Kilonii Dania i Szwecja podpisują traktat pokojowy po wojnach napoleońskich. Na mocy jednego z punktów porozumienia król duński Fryderyk VI oddaje Norwegię Karolowi XIV, królowi Szwecji.

Norwegom nie spodobało się to, że ich ziemie stały się towarem przehandlowanym przez władców. Również część duńskich elit wspierała dążenia niepodległościowe Norwegów. Wszystko to doprowadziło do wybuchu powstania, na czele którego stanął nowo mianowany namiestnik Norwegii, duński książę Chrystian Fryderyk. Można teraz dyskutować o tym, jakie motywy kierowały księciem – czy chciał on niepodległości Norwegii, czy jego celem było ponowne połączeni Norwegii z Danią. Bezsporne jest jednak to, że Chrystian Fryderyk stanął na czele ruchu niepodległościowego w Norwegii.

Książę Chrystian Fryderyk w 1814 rokuKsiążę Chrystian Fryderyk w 1814 roku

Konstytucja eidsvollska

Ów ruch sprawił, że w kwietniu i maju 1814 roku w posiadłości Eidsvoll na północ od dzisiejszego Oslo obradowało Zgromadzenie Narodowe, które 17 maja uchwaliło Konstytucję Królestwa Norwegii, a królem nowego państwa ogłosiło znanego nam już Chrystiana Fryderyka. Norwegia stała się dziedziczną monarchią parlamentarną.

Konstytucja była bardzo nowoczesna jak na swoje czasy. Korzystała z rozwiązań amerykańskich, francuskich, szwedzkich i brytyjskich. Wprowadziła trójpodział władzy i wzajemną kontrolę władz. Król zachował silną pozycję, ale władzę ustawodawczą sprawował parlament (Storting). Ze względu na cenzus płci, wieku i majątkowy prawem wyborczym dysponowało około 5% społeczeństwa.

Zgromadzenie Narodowe obradujące w Eidsvoll w 1814 roku - obraz Oscara Arnolda WergelandaZgromadzenie Narodowe obradujące w Eidsvoll w 1814 roku - obraz Oscara Arnolda Wergelanda

Happy end, ale nie na 100%

Myli się ten, kto sądzi, że od tej pory Norwegowie „żyli długo i szczęśliwie” we własnym, niepodległym państwie. Szwedzi postanowili działać i zaatakowali Norwegię w czerwcu 1814 roku. Szwedzkie wojsko było liczniejsze, lepiej uzbrojone i wyszkolone, ale mimo tego Norwegowie potrafili zwyciężać. Nie mieli jednak szans w dłuższym starciu, dlatego zgodzili się na pokojowe propozycje Szwedów.

14 sierpnia podpisano układ w Moss, zgodnie z którym Król Chrystian Fryderyk miał zrzec się tronu, a Norwegia znaleźć się w unii personalnej ze Szwecją. Potem sprawy potoczyły się szybko. Wciąż jeszcze król Norwegii Chrystian Fryderyk zwołał nadzwyczajny parlament, który miał zmienić konstytucję żeby można było te zmiany wprowadzić. Parlament zebrał się w Christianii (dzisiaj Oslo) 7 października 1814 roku, a poprawki uchwalono 4 listopada 1814 r. Tego samego dnia król Szwecji Karol XIII został wybrany na króla Norwegii, ustanawiając w ten sposób unię personalną.

Można dyskutować czy dla Norwegów był to sukces. Pewnie nie w 100%, ale faktem jest to, że Norwegia zachowała formalną niepodległość. Norwegia i Szwecja miały wspólnego monarchę i politykę zagraniczną, ale Norwegowie mogli się cieszyć własną konstytucją, którą Szwedzi uznali, parlamentem oraz mianowanym przez króla rządem.

Konstytucja eidsvollska obowiązuje nadal, ale przez lata była modyfikowana. Ograniczono na przykład prawa monarchy i rozszerzono prawa wyborcze.

Unia personalna Szwecji i Norwegii przetrwała do 1905 roku. Po jej rozwiązaniu królem Norwegii został książę duński Karol, który przyjął imię Haakon VII. Od tej pory Norwegia jest całkowicie niepodległym państwem.

Premiera hymnu

Z datą 17 maja związane jest jeszcze jedno ciekawe wydarzenie z historii Norwegii. Tego dnia w 1864 roku - po raz pierwszy publicznie - 24-osobowy chór męski wykonał w Eidsvoll pieśń „Ja, vi elsker dette Landet” (Tak, kochamy ten kraj). Ta pieśń to hymn Norwegii, a jego premierowe wykonanie odbyło się w 50. rocznicę uchwalenia konstytucji.

Zapis nutowy hymnu Norwegii - autorem muzyki jest Rikard Nordraak, a słów Bjørnstjerne Bjørnson
Zapis nutowy hymnu Norwegii - autorem muzyki jest Rikard Nordraak, a słów Bjørnstjerne Bjørnson

Najhuczniej obchodzone święto

A jak Norwegowie dzisiaj obchodzą 17 maja? Pisze o tym Sylwia w artykule na swoim blogu Kierunek Norwegia.

Polecamy Wam cały artykuł, a na zachętę dajemy u siebie tylko krótki fragment:

"17 maja w Norwegii to największe i najhuczniej obchodzone święto w tym kraju. Miasta, wsie, ulice – cały kraj tego dnia przystrojony jest tysiącami flag, świętuje się od świtu do nocy, od południa kraju, po daleką północ. To niezwykły dzień w Norwegii i gdybym musiała wybrać tylko jeden dzień, w jakim mogłabym być w tym kraju, na pewno byłby to przepięknie obchodzony 17 maja" – pisze autorka.

Zachęcamy Was do odwiedzenia Norwegii i zobaczenia na własne oczy jak świętuje się 17 maja. Nie zawiedziecie się!

A naszym norweskim przyjaciołom mówimy dzisiaj: „Gratulerer med dagen!”, czyli "wszystkiego najlepszego z okazji urodzin". 

Norweżka w tradycyjnym stroju podczas Dnia Konstytucji (fot. Sylwia Smółkowska / kieruneknorwegia.pl)
Norweżka w tradycyjnym stroju podczas Dnia Konstytucji (fot. Sylwia Smółkowska / KierunekNorwegia.pl)

Informacje o artykule

Autorem artykułu jest Paweł Nowak (Zespół Komunikacji i Promocji, Departament Programów Pomocowych, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnych).

W tekście wykorzystano informacje i zdjęcia z następujących źródeł: